Pozdrawiam Wszystkich moich kochanych gości
U mnie jak na budowie, wciąż modernizacja, ale może warto poczekać. Jak zapewnia szef mojego bloga - czyli mój syn Piotr, ma być super! No.... To w takim razie poczekajmy, co nagle to po diable.
A teraz winna jestem Wam wielkie przeprosiny.
Obiecałam opublikować „ Tajemnicę Porcelanowej Lalki” i tak miało być, po moich nieudanych próbach wydania jej w innej formie. I jak to w życiu bywa, pojawiają się nagłe niespodzianki. Otóż zapalił się malutki płomyk, taki ledwie, ledwie, ale tli się.
Teraz muszę go podtrzymywać, by nie zgasł tak szybko, jak się pojawił. Jest malutka szansa na spełnienie moich marzeń, czyli wydanie książki w formie papierowej, z pięknymi ilustracjami i cudowną okładką.
Dlatego muszę z ręką na sercu przeprosić Wszystkich, za wycofanie się na ten czas z mojej obietnicy.
Znając moje kulawe szczęście, nic z tego nie wyjdzie, ale....... Być może?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz